wtorek, 20 grudnia 2011

Popierniczone serduszka ;)

Przejrzałam mnóstwo przepisów na pierniczki, po czym doszłam do wniosku, że... upiekę coś po swojemu. Stąd przepis na popierniczone serduszka :) Cudowne poranne kucharzenie w rytm muzyki.



Kruche popierniczone serduszka


Składniki:

2,5 szklanki mąki (w tym 1,5 szklanki krupczatki)
0,5 szklanki cukru
1 jajko
100 g masła (zazwyczaj jest to pół kostki)
4 łyżki miodu
3 łyżki przyprawy do piernika
1 łyżka cynamonu
1 łyżka proszku do pieczenia



Przesiewamy mąkę, dodajemy do niej proszek do pieczenia i przyprawy.
Następie dodajemy resztę składników i zagniatamy ciasto (ewentualnie dosypując trochę mąki) , po czym wkładamy je na pół godziny do lodówki.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkowujemy je na ok. 3 mm i wycinamy serduszka (choinki/ ludziki/ cokolwiek innego). Ciasteczka pieczemy przez 8-10 min w temperaturze 180 stopni.



Dekorujemy wg uznania, jednocześnie podjadając i ciesząc się chwilą.
Smacznego :)


Asia

3 komentarze:

  1. Hahaha :) co za tytuł chwytliwy :) Popier* serduszka wyglądają smakowicie :)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykucie uwagi czytelnika to postawa ;)

    Ja też serdecznie pozdrawiam i życzę Ci dużo śniegu podczas wyjazdu (w komplecie do Twojej odwagi) :)

    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. A dziękuję ;)Śnieg może się przydać.

    Całusy

    OdpowiedzUsuń